Via Ferrata=Klettersteig=Żelazna droga!

Cze,

dalej muszę zacząć post od zdania ,,dawno tu nic nie pisałem”, ale wiosna w CH nawet nawet i więcej  się na pole wychodzi;) a co do pola to większość znajomych zawsze Mi zwraca uwagę, że mówi się ,,na dwór”, a nie  ,,na pole” i to chcę wyjaśnić w momencie tym. U nas na Podkarpaciu mówi się ,,Wychodzę z dworu na pole” (język).

Zakupiłem jakąś lonżę do Via Ferrat i pomyślałem, że fajnie byłoby jej użyć. Przy wolnym weekendzie wybrałem się wraz z dziewczyną Mą do Engelbergu na pierwsze Via Ferrtaty w tym roku i życiu też. Do Engelbergu, bo godzinka autem i jestem. A jakaś tam Ferrata już działa, a kolejka linowa w kierunku ferrat jeszcze nie. Wystartowaliśmy z Engelbergu w stronę Brunnihuette i po 2,5h marszu dotarliśmy prawie do miejsca,  gdzie zaczynała się Ferrata. Ubraliśmy poszorki, zamocowaliśmy nowe błyszczące lonże i poszli w górę;) Jeszcze tylko napiszę, że dla leniwych jest opcja wyjechania kolejką do Brunnihuette. Podeszliśmy jeszcze 10 min pod ścianę oblepioną linami, prętami stalowymi, drabinami i mostki dwa były też. Jest to bardzo łatwa ferrata i nie mieliśmy większych problemów bo 40 min i staliśmy na Brunnistoeckli. Mała, prosta ferrata, po której byliśmy niedosmaczeni i dlatego zdecydowaliśmy, że idziemy na kolejną, bo była taka opcja. Rigidalstock to ferrata położona godzinę dobrego trekkingu od Brunnistoeckli. Maszerowaliśmy dzielnie i zdecydowaliśmy, że parę metrów od ściany zostawiamy plecaki i ognia! Jak zostawienie plecaków poszło nam super, tak ferrata nie. Podchodzimy pod ścianę, a tam liny pozwijane. Szlag człowieka trafia, dlatego że warunki super, ściana czysta i sucha, Szwajcarzy obawiają się nie wiem czego i nie przygotowali ferraty mać. Wracaliśmy spokojnym trekkingiem do Engelbergu, pokonując małą ferratę w kierunku Brunnihuette.

Dzień bardzo udany, mała ferata zaliczona, ale trafia człowieka, że ktoś nie rozciągnie liny, bo za wcześnie. Problem jest w tym, że Szwajcarowi nie wytłumaczysz, że pory roku każdego roku są inne, ale dla niego najważniejsza jest data. Ciekaw jestem, czy jak w lipcu leżałoby tam pół mera śniegu, to czy by tam lazł i zakładał liny, bo termin…

Zdjęcia mam jakieś bo Aparat już działa:):):)

Pozdrawiam

g.

1 thoughts on “Via Ferrata=Klettersteig=Żelazna droga!

Dodaj komentarz